Drewno opałowe coraz częściej wypiera węgiel. Jest to spowodowane tym, że ludzie zrozumieli, że ten materiał opałowy jest o wiele bardziej przyjazny naszemu środowisku naturalnemu. Ogrzewanie tradycyjne węglem wytwarza i wiele więcej dwutlenku węgla niż drewno opałowe. Dlatego składy opału w całej Polsce stopniowo przemianowują się i sprzedają takie drewno opałowe. Niestety w dalszym ciągu koszty zakupu takiego drewna są o znacznie wyższe od węgla. O ile sam koszt za jeden kilogram jest niższy to jego wydajność jest nieporównywalna z węglem. Aby ogrzać jeden dom potrzeba znacznie więcej spalić drewna niż węgla. Oczywiście konstruktorzy pieców grzewczych starają się jak mogą by wymyślić taką metodę by zmniejszyć zapotrzebowanie opału do minimum. Jednak przed nami jeszcze wiele czasu zanim doczekamy się metody, która pozwoli nam na oszczędności w tej materii. Jednak musimy być wszyscy dobrej myśli. Jak popatrzymy z czym mieliśmy do czynienia jeszcze parę lat temu to możemy być pewni, że prędzej czy później zostanie wynaleziona metoda, która pozwoli nam na całkowite zrezygnowanie z węgla brunatnego czy kamiennego. Dlatego musimy się uzbroić w cierpliwość i czekać aż to nastąpi, a na razie jesteśmy zmuszeni do korzystania z ogrzewania takiego jak do tej pory. Miejmy nadzieję, że za parę lat już żaden człowiek nie będzie musiał brudzić się w domowych kotłowniach.